Kościół p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP

Od początku XIII w. folwark w Trestnie należał do szpitala Ducha Świętego we Wrocławiu stanowiąc jego uposażenie nadane hospicjum przez księcia Henryka I Brodatego. Szpital działał jako prepozytura opactwa Kanoników Regularnych Panny Marii na Piasku. Całość budowy pionierskiego we Wrocławiu przedsięwzięcia ponieśli augustianie. Monarcha zadbał o jego zabezpieczenie materialne niezależne od klasztoru składające się wyłącznie z dóbr wiejskich i dziesięcin z tych majętności.
W 1526 roku, po zmianach jakie zaszły w mieście, w czasie umacniania się luterańskiej reformacji władzę nad szpitalem i jego dobrami przejęła rada miasta Wrocławia, która po trzech latach (1529) trestneński folwark wydzierżawiła Georgowi Clausnitzowi (Clausnitzowie to rodzina szlachecka trudniąca się dzierżawą dóbr kościelnych w okręgu wrocławskim, m.in. Trestno, Kotowice i Miłoszyce). Potomkowie Georga uwiecznieni zostali na tablicach epitafijnych zamocowanych na elewacjach trestnieńskiego kościoła.
Przyjmuje się, że pierwszy kościół zbudowano w 1539 roku z polecenia ewangelickiego właściciela majątku w Trestnie Clausnitza, jako kaplicę domkową i cmentarną. Znamy też czterech kaznodziejów, którzy tam nauczali i odprawiać luterańskie nabożeństwa. Pierwszy z nich to Petrus Martini z miśnieńskiego Lauenstein, działał w nadodrzańskiej wsi w latach 1618-1620. Następny to Joannes Baron ze Żmigrodu (1620-1626), a po nim był Georg Stärckopf z Ząbkowic Śląskich (1626-1634). W okresie zamętu wojennego (1634-1647) wystąpił w tym kościółku wakans na stanowisku predykanta. Ostatnim pastorem był Andreas Mauersberger z saksońskiego Thum
Działał od 1647 do wypędzenia w 1653 roku. Pierwsza budowla musiała ulec zniszczeniu, skoro późniejszy właściciel tresteńskich dóbr M. von Riedel, mieszczanin wrocławski, podczas wojny trzydziestoletniej (1618–1648) wzniósł własnym sumptem kościółek z twardego drewna. W marcu 1654 roku, wbrew woli fundatora, przyznano tutejszą świątynię katolikom i zrobiono z niego filię katolickiego kościoła św. Maurycego przed Wrocławiem. W 1666 roku wizytator katolicki donosił również, że cmentarz pełen był kolców i okalał go parkan. Wszędzie pełno brudu, okna i dach były dziurawe. Wieża dzwonnicy pokryta gontem, sufit nosił ślady pęknięć. Posadzka w kościele po części wykonana była z kamiennych płyt nagrobnych, wnętrze posiadało emporę czerwone ławki, w małej ambonie znajdował się zegar wodny.
Wszyscy trzej zagrodnicy przy dworze w Trestnie nie płacili księdzu niczego, a proboszcz ze św. Maurycego nie odprawiał tu żadnych nabożeństw. Przy kościele znajdował się mały dom bez ogrodu i roli, w którym wcześniej mieszkał pastor, teraz był tam kowal. Na prośbę proboszcza ze św. Maurycego by oddano ten dom kościołowi, dziedzic Riedel odpowiedział, że on tego domu nie budował dla księdza, ale dla zagrodnika. Niemowlęta w Trestnie chrzcił luterański predykant z Grodziszowa (obecnie wieś w gm. Święta Katarzyna).
W latach 1667-1679 kościół nadal był uszkodzony. Wieża dzwonnicy w dolnej partii wykonana była z gliny (konstrukcja szachulcowa wypełniona gliną), w górnej z drewna i zamocowane były na niej dwa dzwony.
W latach 1690-1691 wizytator kościelny pisał, że wszyscy mieszkańcy Trestna są zatwardziałymi heretykami. Stanowisko tutejszych protestantów długo musiało być niezmienne w stosunku do proboszczów od św. Maurycego skoro w pierwszej dekadzie XVIII stulecia, podczas akcji zbierania środków do planowanej rozbudowy kościoła parafialnego, nie wykazali żadnego zainteresowania i zrozumienia dla owego zamiaru. W latach 1706 i 1723 w protokołach wizytacyjnych niczego już nie wspomniano o tutejszym kościele. Najwidoczniej nie przedstawiał wówczas żadnej wartości materialnej. Zapewne stopień zniszczenia drewnianej konstrukcji posunął się tak dalece, że o ratowaniu nie było mowy.
Kościół musiał być ponownie przygotowany do odprawiania w obrządku luterańskim skoro w kronice szkolnej zapisano, że w 1844 roku pastor z Sulimowa J. Martin wygłosił w nim mowę pogrzebową. Jeszcze w 1880 roku widoczne były na obecnym cmentarzu masywne fundamenty i można było stwierdzić położenie nieistniejącej już świątyni. W 1934 roku protestanci wznieśli nowy prosty i skromny kościół według planów wrocławskiego architekta Ericha Graua. Lokalizacja drugiego kościoła w Trestnie odbyła się na nowym miejscu nie mającym nic wspólnego z pierwszą. Po starym drewnianym kościółku pozostał jedynie przykościelny cmentarz. Przedwojenna świątynia należała do Ewangelickiego Kościoła Pamięci Królowej Luizy we Wrocławiu. Na wieży zamocowano trzy brązowe dzwony, ponieważ stare jeszcze w 1846 roku ówczesny właściciel dóbr w Trestnie Kroke sprzedał wrocławskiemu ludwisarzowi Krügerowi za 150 talarów.
W mury XX-wiecznej budowli zamocowano jeszcze przed II wojną światową stare płyty epitafijne XVII-wiecznych dzierżawców majątku w Trestnie. Po ewangelicki Kościół w Trestnie otrzymał w latach 50-tych XX w. nowy wystrój, m.in. w ołtarzu głównym umieszczono monumentalny drewniany krucyfiks, ocalały ze zniszczonej Kaplicy Św. Jadwigi, znajdującej się w pobliskim majątku zakonnym.
W latach 90-tych XX w. wykonano remont dachu oraz założono instalację odgromową. W czasie powodzi roku 1997 woda przy Kościele w Trestnie sięgała prawie na wysokość 2,5 m, w wyniku czego wyposażenie Kościoła zostało mocno uszkodzone. Właściwy remont świątyni oraz prace renowacyjne przy zabytkowym obiekcie oraz przy zabytkowym zegarze słonecznym z 1771 r., pomniku z I wojny światowej, zegarze wieżowym z 1934 oraz pamiątkowych płytach epitafijnych z XVII w. rozpoczęto w 2009 r., aby przywrócić temu miejscu szczególny charakter. Kościół filialny w Trestnie znajduje się na Szlaku Św. Jakuba (Via Regia, czyli Drogi Królewskiej), biegnącym do Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii.
Po roku 1945 majątek ziemski w Trestnie otrzymała wrocławska Kuria Arcybiskupia. Seminarium Duchowne posiadało tutaj gospodarstwo rolne. Ziemia uprawiana była przez kleryków pod kierunkiem księży. Władze komunistyczne zlikwidowały majątek kościelny w Trestnie, siostry zakonne wyjechały, a nieruchomości kościelne przejęło państwo i został tu ulokowany Zakład Hodowli Zwierząt Doświadczalnych Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk. W miejscu, gdzie przed wojną stała kaplica, wybudowano budynek gospodarczy.
Prace remontowe przy obecnym Kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Trestnie, pochodzącym z roku 1934, będącym kościołem filialnym Parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych na Księżu Małym we Wrocławiu rozpoczęto w roku 2009 od przeprowadzenia renowacji zabytkowych elementów kamiennych: trzech tablic epitafijnych z XVII wieku poświęconych właścicielom pobliskiego majątku, zegara słonecznego z roku 1771, który przeniesiono pod Kościół z terenu parku dworskiego oraz pomnika pamięci mieszkańców pobliskiego Mokrego Dworu, którzy zginęli w czasie I wojny światowej. Prace konserwatorskie wykonali konserwatorzy dzieł sztuki Państwo Jolanta i Waldemar Marosik z Wrocławia.
W roku 2010 rozpoczął się remont generalny trestnieńskiej świątyni, leżącej na popularnym w Europie szlaku, zwanym Drogą Św. Jakuba ( Caminos de Santiago, Routes of St.James, Chemins de St.Jacques, Jakobswege ), prowadzącym do Katedry w Santiago de Compostela w Galicji, w północno – zachodniej Hiszpanii. Via Regia – Dolnośląska Droga Św. Jakuba, prowadzi z Brzegu ( Opolszczyzna ) przez Oławę, Trestno, Wrocław, Środę Śląską, Legnicę, Legnickie Pole, Złotoryję, Lwówek Śląski i Lubań do Zgorzelca. Jej kontynuacją w Niemczech jest Ekumeniczna Droga Pątnicza, która biegnie przez Saksonię i Turyngię, a następnie przez Francję aż do Hiszpanii.

Epitafium Sebastiana von Clausnitz † 1625

               
               

Epitafium Sebastiana von Clastnitz (Starszego) z Trestna, pana na Miłoszycach i Kotowicach, urodzonego w 1558 roku a zmarłego 26 października 1625 roku w wieku 67 lat.

Bardzo rzadko się spotykamy z tabliczkami umieszczonymi obok płyt nagrobnych czy epitafiów, które niezbyt wprawionym w odczytywanie dawnego pisma mogą sprawić kłopot w ustaleniu osoby zmarłej. Dlatego w przypadku tego kościoła, należą się podziękowania za przyjazne podejście do zwiedzających.

Epitafium Elisabeth von Clausnitz † 1629

               
               
               

Epitafium Elisabeth von Clastnitz zd. von Luck z Bogusławic, żony Sebastiana von Clausnitz (Młodszego) z Kotowic, urodzonej w roku 1602 a zmarłej 12 września 1629 roku w wieku 27 lat.

Wiem, że często są trudności z prawidłowym odczytaniem nazwiska lub imienia, ale jeżeli nie jest się pewnym, to nie należy tego upubliczniać, gdyż tak jak w tym wypadku, wiele osób przepisało nieprawidłowo odczytane nazwisko rodowe i następnie z błędem zamieściło na swoich stronach internetowych. Poniżej zamieszczam powiększone zdjęcia samego nazwiska rodowego, gdzie wyraźnie jest napisane, że była to Elisabeth zd. Luckin a więc Luck, a nie jak jest błędnie odczytane Enkin, gdyż takiego nazwiska nie ma. Podobnie sprawa ma się z miejscowością Bogusławice, która znajduje się tuż obok a nie Boguszowice. Bardzo bym prosił o poprawienie tych błędów.

luck 01 (97 kB)

luck 02 (80 kB)

W pierwszym przypadku nazwisko jest napisane jako Luckhin, natomiast w drugim wyraźnie widać, że Luckin. A że końcówki "in" u nas się nie używa, a więc jest to Elisabeth zd. von Luck.

Epitafium Ernsta Sebastiana von Clausnitz † 1624

               
               
               
               

Epitafium Ernsta Sebastiana von Clastnitz, syna Sebastian von Clausnitz (Młodszego) z Trestna, pana na Kotowicach oraz Elisabeth v. Clausnity zd. von Luck, urodzonego 20 września 1623 roku, a zmarłego zaledwie po 39 tygodniach i 3 dniach 2 maja 1624 roku.

I z tej inskrypcji źle odczytano nazwisko rodowe męża Sebastiana von Clausnitz, Elisabeth zd. von Luck a nie Entin. Wspaniała pomoc z tymi tabliczkami, lecz niestety nie ustrzeżono się błędów.

Zegar słoneczny

Uratowany i odnowiony zegar słoneczny z nieistniejącego już dworu.

Pomnik

Pomnik pamięci ofiar I wojny światowej przed kościołem.

Zamknij okno